Z pewnością zauważaliście, że lubią gotować szybkie dania. Tym razem obiad zajął mi 45 min. Uwielbiam to. Szybko, łatwo, zdrowo i przede wszystkim smacznie. Bo w prostocie siła. Pewnie, też zwróciliście uwagę, że większość opcji obiadowych, podaję bez dodatków kasz, ryżów, makaronów czy ziemniaków. Robią to aktualnie, gdyż ograniczam kalorie. To nie tak, że ich w ogóle nie jem ale ich zminimalizowanie pozwala mi zrzucić parę kilo. Później stopniowo będę je dodawać, ale teraz mała redukcja po zimie. Wy oczywiście wedle uznania, możecie łączyć te potrawy z ryżami, kaszami. Przejdźmy, więc do gotowania. Buon Appetito !

• 2 pojedyncze piersi z  kurczaka
• 1/3 szklanki bułki tartej
• 1/4 szklanki tartego parmezanu lub grana padano
• 8 pomidorków suszonych z zalewy
• 2 garście świeżego szpinaku
• 1 mała mozzarella
• 2 łyżeczki suszonego oregano
• oliwa extra vergine kilka kropli do natarcia fileta
• sól i pieprz, łyżeczka papryki czerwonej
• do ozdoby talerza roszponka i kilka pomidorków koktajlowych

1. Filety oczyszczamy z błonek i kostek, przekrawamy ostrym nożem w połowie piersi ale nie do końca, robimy miejsce na farsz
2. Smarujemy pierś oliwą i doprawiamy solą, pieprzem, papryką i oregano
3. Piekarnik nagrzewamy do tem. 230°C
4. Piersie obtaczamy w roztrzepanych jajkach a następnie umieszczamy w bułce tartej i parmezanie
5. Faszerujemy środek fileta szpinakiem i pomidorkami w zalewie, które uprzednio odsączamy od zalewy i kroimy na małe kawałeczki
6. Tak gotowe piersi układamy na blaszce do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym. 
7. Wstawiamy do piekarnika na około 25 -30 min
8. Na 5 min. przed końcem pieczenia wyciągamy na chwile naszego kurczaka, dorzucamy do środka kilka kawałków mozzarelli i zapiekamy ser w piekarniku